Współczesna miłość do bylin w ogrodnictwie nie wzięła się znikąd. To zjawisk pojawiło się na początku lat 80-tych w Anglii, w prowadzonej przez Pieta i Anję Oudolf szkółce, w brytyjskim mieście Hummelo. Jego współczesne wcielenie można zobaczyć na przykładzie stylowego ogrodu Pettifers z okolic Stratford.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Park przyrody Amager w Kopengadze
W czasie forum dyskusyjnego szkółki małżeństwa Oudolf pojawiła się idea budowania ogrodów, które będą zjednoczone z naturą i w zakresie estetyki, nasadzeń i struktury.
Sformułowano więc zestaw podstawowych wskazówek, które pomagać mają w projektowaniu ogrodów łączących ekologię i estetykę. Brzmiały one następująco:
-
Odkryj miejsce: zaplanuj unikalny mikroklimat ogrodu biorąc pod uwagę glebę, poziom wilgotności i godziny nasłonecznienia. Obserwuj ptaki i owady, które korzystają z ogrodu i zanotuj, gdzie żyją i co jedzą.
-
Zapoznaj się z listą roślin charakterystycznych dla tego miejsca. Skoncentruj się na rodzimych roślinach i trawach ozdobnych, grupując je według tworzonego mikroklimatu i wartości ekologicznej oraz wykorzystując ich unikalne cechy estetyczne, takie jak kolor, czas kwitnienia, kształt kwiatu oraz rozmiar lub tekstura liści.
-
Twórz nasadzenia, które naśladują kompozycyjnie naturalną łąkę dzikich roślin. Łącz ze sobą rośliny zwracając uwagę na to, które z nich są roślinami "skupiającymi", "rozpraszającymi" i "wypełniającymi". Rośliny skupiające uwagę mają unikalne cechy, które wyróżniają się w ogrodzie, podczas gdy rośliny rozproszone to te, które można powtarzać na rabacie, aby tworzyć jedność i spójność założenia. Rośliny wypełniające powinny uzupełniać luki między dwoma grupami wskazanymi wyżej.
Ogród koło Stratfort
Dokładnie wedle tych zasad powstał stylowy ogród Pettifers, stworzony samodzielnie przez jego właścicielkę - Ginę Price. Zaczęła ona przygodę z ogrodnictwem na początku lat 90 od staromodnego, konwencjonalnego założenia. Stopniowo, pod wpływem zwiedzania innych realizacji, Price zaczęła eksperymentować, mieszając ze sobą dereń biały, sasankę alpejską, czosnek aflatuneński, rododendrony i inne rośliny w efektowne, żywe, rółżnorodne kompozycje.
Jej ogród zachowuje cechy założenia angielskiego z kilkoma, geometrycznymi elementami przywołującymi wzorce francuskie. Ogród jest zoptymalizowany pod kątem gatunków roślin, które nie wymagają dodatkowego nawodnienia, Niezwykle dynamiczne widoki i przesłony żyją przez cały rok dając prawdziwe odczucie obcowania z naturą.
Fot. CarexTours:Carolyn Mullet
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Komentarze