Nowoczesne projektowanie wszelakiej architektury idzie obecnie ramię w ramię z nowymi technologami. Dziś trudno sobie wyobrazić taką pracę bez odpowiednich narzędzi, a jednym z najważniejszych jest wydajny komputer oraz dopasowane oprogramowanie.

W ostatnich latach dokonał się swoisty przełom na tym poletku –  odpowiednio mocne karty graficzne i platforma NVIDIA Studio (m.in. specjalnie sterowniki Studio dedykowane twórcom) sprawiły, że dziś wizualizacje projektów zawierają niespotykaną ilość detali. Dzięki temu klienci jeszcze na tym etapie mogą zapoznać się z foto-realistyczną wizją projektanta, a ewentualne poprawki mogą zostać naniesione w czasie rzeczywistym.

Na temat projektowania terenów zielonych – również w kontekście technologii pomocnych w pracy - rozmawiamy z Magdą Filipiak-Gałecką, architektką z pracowni MIA studio. Pracownię MIA Studio tworzą dwie projektantki: Magda Filipiak-Gałecka i Iwona Zielińska. Panie specjalizują się w projektowaniu architektury krajobrazu. Najczęściej tworzą ogrody dla klientów indywidualnych, a więc głównie w skali mikro. Architektki lubią też projektować w skali makro – wtedy mogą dotrzeć do większej grupy odbiorców i zrobić coś dobrego dla lokalnej społeczności.

Połączenie pracy i pasji to chyba swoiste spełnienie marzeń dla Pani? Szczególnie w przypadku projektowania architektury zielonej (i nie tylko), która cały czas się zmienia, ewoluuje.

Magda Filipiak-Gałecka: Mamy to szczęście, że śmiało możemy powiedzieć – tak! Nasza praca to połączenie zamiłowania do sztuki, architektury i natury. Powiązanie tych trzech filarów pozwala nam kreować przemyślane przestrzenie w których zarówno my jak i nasi inwestorzy czujemy się dobrze. W swojej pracy zwracamy uwagę na detal. Lubimy rzeczy ładne i funkcjonalne. Wychodzimy z założenia, że dbałość o najmniejszy szczegół prowadzi do zwiększenia wrażeń estetycznych. Poza tym w naszej pracy ważna jest również zmienność jakiej doświadczamy wraz z każdym nadchodzącym projektem. Obszar opracowania się zmienia, klienci i ich preferencje również. Każdy nowy projekt stanowi więc dla nas wyzwanie, a my bardzo lubimy wyzwania.

Wymagający klienci i ciekawe, acz skomplikowane projekty angażujące kilka osób, więcej niż jednego oprogramowania i masy czasu jawią się wielu projektantom jako problematyczne. Z drugiej strony takie zlecenia pozwalają się spełnić zawodowo i sprawiają wiele satysfakcji. Czy w pani karierze były takie projekty? Które z nich były dla was największym wyzwaniem?

To dobre pytanie. Mamy kilka takich projektów w naszym portfolio i trudno zdecydować, który z nich jest najciekawszy, a który sprawiał największe trudności. Każdy projekt ma w sobie „to coś” i do każdego na swój sposób jesteśmy przywiązane. Tutaj wskazać mogę ogrody z dwóch skrajności stylistycznych – naturalne i nowoczesne. Są to: „Ogród lawa”, „Ogród bez trawnika przy trójkątnym domu”, „Mały ogród minimalistyczny” i Ogród minimalistyczny z paleniskiem”. Oczywiście trudno w tym momencie szczegółowo omówić walory każdego ze wskazanych projektów. Możemy jedynie w skrócie wyjaśnić ideę każdego z nich, aby zachęcić zainteresowanych czytelników do zagłębienia się w szczegóły wybranego projektu na naszej stronie internetowej.

„Ogród lawa” to projekt w stylu naturalnym, który jest dla nas cenny z uwagi na miękkie linie rabat, które rozlewają się z tarasu do ogrodu niczym lawa wulkaniczna. Roślinnym akcentem wyróżniającym przestrzeń ogrodu są także połacie zimozielonych krzewów, które poprzez formowanie stworzą swego rodzaju „żywe rzeźby”. Ogród jest o tyle ciekawy, że w pewnych elementach małej architektury został użyty ten sam materiał, który pojawia się na elewacji bryły budynku – cegła. Aktualnie przy trendach panujących w Polsce, czyli betonie i kolorystyce biało-antracytowej dom ceglany był czymś nowym i nawiązującym do lokalnej zabudowy. Dodatkowo obszar działki jest interesujący, ze względu na spadek terenu, po którym rozlewa się fala roślin i to robi w nim wrażenie.

„Ogród bez trawnika przy trójkątnym domu” to kolejny ogród naturalny, dla którego inspiracją przy tworzeniu była twórczość́ Pieta Oudolfa. Zadanie dość nietypowe, ponieważ klienci chcieli mieć ogród, w którym nie będzie trawnika. W zamian za to pojawiły się w nim futurystyczne kształty nawierzchni nawiązujące do nieoczywistej, trapezowej bryły budynku oraz miękkie linie rozlewającej się̨ wokół roślinności. Kolorowe plamy poszczególnych połaci flory przenikają się ze sobą tworząc żywy obraz. Kolorem przewodnim jest w nim czerwień, która zaznaczona została w drzwiach frontowych domu, mobilnych donicach, a także krzesłach. Dodatkowym wyzwaniem okazał się projekt ogrodzenia, który nawiązuje do bryły budynku.

„Mały ogród minimalistyczny” to nowoczesny ogród kieszonkowy. Po tym projekcie uświadomiłyśmy sobie, jak wiele spraw trzeba dopilnować na powierzchni zaledwie 260 m kw., szczególnie jeśli mamy do czynienia z nawierzchnią wykonaną na zamówienie – wielkoformatowe płyty betonowe. W takim przypadku nie ma miejsca na nawet drobne pomyłki – wszystko musi być dopracowane w najdrobniejszym szczególe.

„Ogród minimalistyczny z paleniskiem” to kolejny ogród nowoczesny, nasycony mnogością elementów betonowych. Jest bardzo prosty i w nim tkwi cała tajemnica. Podwieszane betonowe stopnie schodowe z wycięciami na roślinność wyższą tworzą niesamowite połączenie. Ikoną tego ogrodu jest miejsce na palenisko w zagłębieniu terenu, które wzbogacone zostało o ciekawe oświetlenie.

Jak wasza praca wygląda w praktyce? Od czego zaczynacie przygotowanie projektu?

Proces projektowy podzielony jest na trzy etapy. Pierwszy z nich to inwentaryzacja terenu i spotkania z inwestorem na miejscu inwestycji. Drugi i trzeci etap obejmuje działania projektowe – koncepcję oraz projekt techniczny. Koncepcja to część, w której wizje z naszych głów przenosimy do komputera. To właśnie na tym etapie przygotowujemy plan ogrodu i realistyczne wizualizacje, które przybliżyć mają naszą wizję projektową. Dla klientów to zawsze najbardziej interesujący moment, bo mogą zobaczyć, jak ich ogród będzie wyglądać w przyszłości. Na szczęście teraz jest to możliwe dzięki postępowi technologicznemu jaki dokonał się na przełomie ostatnich kilku lat. Wydajne karty graficzne oraz wsparcie oprogramowania odpowiednimi sterownikami sprawiły, że wspomniane wizualizacje tworzy się szybciej, a efekt końcowy na tym etapie daje rezultaty, które śmiało można nazwać fotorealistycznymi. Projekt techniczny to opracowanie, które wykonujemy po zaakceptowaniu koncepcji przez klienta. Jest to kolejny etap współpracy, który obejmuje rysunki techniczne niezbędne do zbudowania ogrodu według naszej wizji. Ten etap jest interesujący dla wykonawców.

Pomysł, wizja i wymagania klienta to jedna sprawa, obranie tego wszystkiego w wprowadzenie tego wszystkiego w życie to druga. Czasem już na etapie projektowania wizje zmieniają się dość mocno. jest Jak więc wygląda praca nad projektem od strony technicznej? Z jakich narzędzi korzystacie?

Przy opracowywaniu projektów korzystamy z kilku programów i sprzętów komputerowych z mocnymi procesorami i dobrymi kartami graficznymi. Zaczynamy od programu ARCHICAD, z którego pomocą przygotowujemy model 3D bryły budynku oraz ukształtowanie terenu ogrodu wraz z elementami małej architektury. Kolejnym programem używanym w naszym biurze jest LUMION pro, w którym opracowujemy szczegółowe wizualizacje. To dzięki rozbudowanej bibliotece roślin, wyposażenia i tekstur, którą posiadamy, możemy stworzyć fotorealistyczne wizualizacje.

Na koniec krótkie pytanie – stacjonarny czy przenośny? Jaki typ komputera sprawdza się w pracy architekta?

Potrzebny jest mocny komputer o dobrych parametrach, najlepiej, aby był to laptop. Często jesteśmy w podróży i z laptopem możemy łatwiej pracować z różnych miejsc, niekoniecznie z biura. Laptop przyda się także podczas omawiania projektu z klientem już na terenie przyszłej  inwestycji. Przy opracowywaniu rozbudowanych projektów, takich w których pierwsze skrzypce grają ogromne połacie roślinności jak w przypadku „ogrodu lawa” czy „ogrodu bez trawnika” mocny komputer ma ogromne znaczenie.  Realistyczne modele roślin zajmują dużo miejsca w pamięci komputera, dlatego wydajny sprzęt jest konieczny, aby dobrze zaprezentować wszystkie rośliny. Kiedy chcemy, aby praca nad takim projektem szła sprawnie i nie była czasochłonna warto wyposażyć się w mocny komputer z dobrą kartą graficzną. Chodzi głównie o szybkość działania oprogramowania oraz czas w jakim komputer wygeneruje rendery poszczególnych wizualizacji. Wiadomo, że każdy projekt wykonuje się chętniej, jeżeli sprzęt działa sprawnie wspólnie z oprogramowaniem.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy kolejnych, udanych projektów.

Szacuje się, że w branży kreatywnej, której przedstawiciele potrzebują wydajnych komputerów, pracuje na całym świecie przynajmniej 40 milionów osób. Ale stworzenie dla nich wyłącznie doskonałego sprzętu nie wystarczy. Musi iść za tym wydajny sprzęt komputerowy i zoptymalizowane oprogramowanie. Tutaj z pomocą przychodzi wcześniej wspomniana platforma NVIDIA Studio, czyli rozwiązania sprzętowe wsparte sterownikami odpowiednio dobranymi do aplikacji kreatywnych i możliwości sprzętu. Podnosi ona zdecydowanie wydajność pracy z programami  wykorzystywanymi w branży architektonicznej. Wyraźne oznaczenie NVIDIA Studio ułatwia projektantom i architektom odnalezienie sprzętu dedykowanego ich potrzebom.  Listę aplikacji, które korzystają z takiej akceleracji można znaleźć na stronie klikając tutaj. Warto też zwrócić uwagę na karty graficzne z rodziny RTX, które są nierzadko jednym z najważniejszych komponentów komputera  lub laptopa wykorzystywanego na co dzień przez studia architektoniczne i powstały z myślą o przyspieszeniu działania oprogramowania. W zestawieniu sklepu RTV Euro AGD zebrano polecane urządzenia, które poradzą sobie z najtrudniejszymi zadaniami. Listę tych urządzeń znajdziecie klikając tutaj.

Tekst partnera

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!