Olbrzymie wizerunki trzech postaci przyozdobiły ściany fabryki w Fort Smith. Oto efekt pracy znanego artysty, który sprowadzony został do Arkansas w ramach The Unexpected Festival. Gigantyczne murale robią wrażenie!
Odbywający się rok rocznie The Unexpected Festival to wydarzenie, w ramach którego położony w Arkansas Fort Smith wypełnia się sztuką i muzyką. Podczas jednej z ostatnich edycji do udziału w wydarzeniu zaproszony został znany streetartowy malarz - Guido van Helten. Pochodzący z Melbourne artysta postanowił wykorzystać olbrzymie ściany budynków fabrycznych, aby umieścić na nich portrety trzech postaci. Efekt końcowy jest rzeczywiście zaskakujący, jak na The Unexpected przystało.
Guido van Helten to artysta, którego początki twórczości mają korzenie w nielegalnym tagowaniu pociągów czy zalewaniem ścian budynków graffiti. Kłopoty z prawem, na jakie naraził się młody twórca, stały się bodźcem do podjęcia studiów na uniwersytecie w Brisbane. Po ukończeniu studiów, podczas których van Helten swój warsztat doprowadził do perfekcji, jego dzieła zaczęły zalewać wielkoformatowe płaszczyzny zarówno wielkich miast Australii, jak i europejskich metropolii.
American heroes
Murale wykonane zostały w typowej dla artysty, fotorealistycznej konwencji. Monochromatyczne przedstawienia to wizerunki trzech postaci ważnych dla regionu - Eda, Kristiny i Gene’a. Taka tematyka nie jest niczym niecodziennym w dorobku artysty. Jego prace zwykle wpisują się w kulturowy, historyczny i społeczny kontekst miejsca. W swoim dorobku Van Helten ma słynne przedstawienia na równie potężnych silosach zbożowych w niewielkim Brim w Australii, czym podarował osadzie miano turystycznego “must-see” rejonu.
Prace artysty charakteryzuje ekspresja wyrazu i wyraźny detal, zaś całość przedstawienia silnie oddziałuje na emocje odbiorców. Także w przypadku murali z Fort Smith szczególne wrażenie robi drobiazgowość i szkicowość przedstawienia. Postaci zdają się być wycięte ze starych fotografii i powiększone do gigantycznych rozmiarów. Nudne i zaniedbane budynki fabryki stały się kanwą dla prawdziwej sztuki i to podanej w najlepszym wydaniu.
Sztuka miejska inaczej
Olbrzymie przedstawienia widoczne są z daleka. Wpisanie sztuki miejskiej w agrarny krajobraz to kolejny, zaskakujący zabieg, o jaki pokusili się organizatorzy festiwalu. Współczesna sztuka miejska każdego roku stanowi główny temat The Unexpected Festival. Tutaj jednak pojęcie to ulega reinterpretacji - typowy dla miasta mural wdziera się w przestrzeń sobie obcą.
Fotorealistyczne murale na ścianach fabryki - metryczka projektu murali
Projekt/ zdjęcia: Guido van Helten
Realizacja: 2016
Lokalizacja: Fort Smith, Arkansas
Wydarzenie: The Unexpected Festival 2016
Opracowanie: Wiola Imiolczyk
Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Komentarze