Noel Kingsbury i jego byliny

Brytyjski ogrodnik i projektant Noel Kingsbury był gościem specjalnym tegorocznego Dnia Architekta Krajobrazu podczas XXI Międzynarodowej Wystawy „Zieleń to Życie” w Warszawie. Jest znanym brytyjskim designerem ogrodów ale nie tylko. Jest także pisarzem i autorem wydawnictw na temat ogrodnictwa, nauk roślin i tematów pokrewnych. Słynie z promowania naturalistycznych metod sadzenia roślin w ogrodach i projektowania architektury krajobrazu. Ściśle współpracuje z holenderskim kolegą po fachu, Pietem Oudolfem. Razem wydali z tym roku książkę na temat nasadzeń bylinowych.

Dzikość i porządek

Co znaczy piękny ogród? Zdaniem Noela Kingsbury to rzecz gustu. Niemniej obecnie panuje moda na tzw. „dziki” wygląd ogrodu, gdzie drzewa i krzewy swobodnie łączą się z rabatami kwiatowymi. Jest to cecha ogrodów naturalistycznych i nie ma to nic wspólnego z ogrodowym bałaganem. Zdaniem projektanta to dobrze, ze względu nie tylko na modę ale i wspieranie bioróżnorodności. Przykładem może być Park Olimpijski urządzony na igrzyska w Londynie w 2012 r., gdzie duże nasadzenia prezentowały się w bardzo schludnie zaprojektowanej przestrzeni.

Wiedza naukowa i empiryczna

Noel Kingsbury uważa, że nie wystarczy sama umiejętność projektowania ogrodu. Wiedza o roślinach i ogrodnictwie jest równie ważna dla każdego projektanta ogrodu. Trzeba wiedzieć, które rośliny będą odpowiednie w danym klimacie i jak je pielęgnować. Do tego trzeba dodać regularne doświadczenie w pracy z roślinami. Noel Kingsbury podkreśla, że zawsze stara się przekazywać naukowe koncepcje ekologii roślin ogrodnikom i projektantom.

Byliny

Byliny są jak zegar i barometr. Uwidaczniają zmieniające się pory roku, dzięki czemu ogrodnik może obserwować upływ czasu w swoim ogrodzie. Byliny są bardzo ważne, ale na ogród trzeba patrzeć całościowo – uwzględniać drzewa, krzewy, trawnik, które sprzyjają dobremu wyglądowi ogrodu przez cały rok.

Opracowanie: na podstawie wywiadu z Noelem Kingsburym w Ogrody z charakterem (magazyn Zieleń to życie).