kızılay odtülüler dershane

Ekologia

WPROWADŹMY WODĘ DO MIAST, WPROWADŹMY ŻYCIE !

Od wieków powszechnie wiadomo, że

Życiodajna woda

Od wieków powszechnie wiadomo, że "woda to życie". To nad rzekami powstawały pierwsze osady. Huczały one od radosnych głosów pracujących w pocie czoła młynarzy, rybaków, handlarzy, którzy znakomicie nauczyli się wykorzystywać cieki do swych potrzeb. Czyżby współczesny obywatel dobrze rozwijającego sie miasta zapomniał o tym? Otoczył się wysokimi wieżowcami, usunął zbędną zieleń, wyasfaltował drogi, wtulił się w cuda techniki i nagle... poczuł się wyjątkowo duszno, słabo i samotnie w pustynnej cywilizacji.

W mieście, gdzie większa cześć terenu pokryta jest nawierzchnią utwardzoną, woda opadowa szybko przepływanie nie mogąc znaleźć miejsca, by swobodnie wsiąknąć w głąb terenu. Trafia ona do kanalizacji ogólnospławnej a następnie do rzek i dalej do morza. Brak wystarczającej powierzchni biologicznie czynnej związany jest z występującymi na terenie miasta problemami: obniżoną zdolnością retencji, pogorszeniem jakości wód w ciekach przez spływające do nich wraz z deszczówką zanieczyszczenia, zagrożeniem powodziowym spowodowanym szybko przepełniającą się kanalizacją deszczową.

Mała retencja- na duże potrzeby miasta

Sposobem na poprawę sytuacji współczesnych, zabudowanych miast, są wszelkie przedsięwzięcia, które prowadzą do wydłużenia czasu przepływu wody opadowej, zanim trafi ona do cieków i mórz. Mała retencja (zatrzymywanie) wody na terenie miasta, odgrywa znaczną rolę w oczyszczaniu opadów, zwiększaniu powierzchni biologicznie czynnej i zachowaniu cennych zasobów. Sposobów retencjonowania jest wiele m.in. tworzenie niecek, zbiorników infiltracyjno-sedymentacyjnych, ogrodów deszczowych, studni chłonnych, mokradeł, zielonych dachów. Choć różnią się metodą wykonania, wyglądem, to łączy ich główny cel: przechwytywanie wody deszczowej i opóźnienie jej odpływu do wód powierzchniowych.

Zróbmy to wspólnymi siłami!

Lista zalet związanych z lokalnymi instalacjami retenconującymi wodę jest długa. Czy jednak ktoś umieściłby na niej zdolność do generowania przestrzeni integrującej społeczność? Taki był właśnie jeden z celów utworzenia niszy retencyjno-wegetacyjnej w ogrodzie społecznym na Wildzie w Poznaniu. W działaniach brali udział pracownicy Genertora Malta Festiwal, wolontariusze, architekci krajobrazu i okoliczni mieszkańcy. Nisza została wykonana zgodnie z zamysłem inż.arch.kraj. Jakuba Smykowskiego. Projekt został zrealizowany na terenie trudnym, o słabej jakości gleby, nasłonecznionym. Postanowiono wykorzystać do niego znajdującą się w pobliżu rynnę zbierającą wodę deszczową z połaci dachów sąsiednich kamienic. Prace techniczne polegały na wykopaniu dołu o głębokości około 0,7m o łagodnym nachyleniu skarp. W kierunku zbiornika wykonano pochylnię z usypanej ziemi wyłożonej kamieniami z uformowanym zagłębieniem, którędy miała spływać woda z rynny. Następie dół został wyłożony folią (możliwe jest także zastosowanie geowłókniny) i pokryty warstwą żwiru (20 cm). W kolejnym etapie umieszczono warstwę wegetacyjną (żyzna ziemia, substrat torfowy, 30 cm). Tak przygotowane podłoże było gotowe do sadzenia roślin przywodnych w odpowiedniej kompozycji (m.in. mięta nadwodna, kosaćce, turzyce itp.). Na koniec obsypano dół korą drzewną i obficie podlano rośliny.

Teraz nisza będzie z utęsknieniem czekać na deszczowe dni, które zasilą ją w wodę opadową, by mogła sie rozwijać i cieszyć mieszkańców okolicznych kamienic. W ciągu dwóch miesięcy ta przestrzeń publiczna zmieniła się nie do poznania. Zarośniętemu, zaśmieconemu placowi przywrócono życie dzięki pracownikom Generatora Malta Festiwal, wolontariuszom i chętnym do działania mieszkańcom. Wreszcie doczekali sie oni ogrodu, gdzie mogą odpocząć na ławce, porozmawiać z sąsiadami i obserwować kwitnące rośliny.

Nietypowa inspiracja...

Wykonanie niszy retencyjno-wegetacyjnej nie jest skomplikowane a przynosi wiele korzyści. Poprawia m.in. warunki wodno-glebowe, obniża koszty nawadniania posadzonych roślin, przez wykorzystanie wody opadowej, poprawia walory estetyczne. Stanowi ona ciekawy element możliwy do zastosowania w ogrodach i na placach miejskich. Stanowi także nietypową i niezwykle ciekawą inspirację dla twórców ogrodów hortiterapeutycznych. Przy niszach retencyjno-wegetacyjnych można prowadzić warsztaty edukacyjne, ucząc dzieci nazw roślin występujących na terenach nadwodnych. Pacjenci z różnymi schorzeniami mogą dotykać roślin, wsłuchiwać się w szum traw na wietrze i obserwować zmieniający sie poziom wody w niszy.

Autor artykułu, współtwórca niszy: inż.arch.kraj. Joanna Przybyła

Literatura:

Januchta-Szostak A., Usługi ekosystemów wodnych w miastach, (w:) T. Bergier, J. Kronenberg (red.) Zrównoważony Rozwój — Zastosowania. Tom 3. Przyroda w mieście. Wyd. Fundacja Sendzimira, Kraków 2012,

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Komentarze

Najnowsze z tego działu

Wyszukaj

Newsletter

Adres email nie jest poprawny!
Spróbuj jeszcze raz...

×

Dziękujemy za zapisanie się do subskrypcji naszego newslettera!

×
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do newslettera Sztuki Krajobrazu!