Osiedle Wiśniowy Sad w Szczecinie jest idealnym przykładem projektu, gdzie umiejętnie udało się połączyć walory funkcjonalne z estetycznymi, nie zapominając przy tym o otoczeniu budynku. Sposób, w jaki udało się wpisać mały kompleks mieszkaniowy w krajobraz zasługuje na prawdziwe uznanie.

Planując budowę osiedla architekci postanowili wykorzystać wyjątkową lokalizację działki. Teren jest z jednej strony usytuowany w bezpośredniej bliskości centrum, z drugiej zaś graniczy z zielonymi obszarami. Z walorów tak położonej działki projektanci skorzystali podwójnie: łącząc komfort miejskiego apartamentowca, z zaletami zabudowy jednorodzinnej, właściwej spokojnym przedmieściom.

Naszym zadaniem było zaprojektowanie wysokiej jakości budynku, który spełni jednocześnie oczekiwania najbardziej wymagających klientów i zapewni przyszłym mieszkańcom kameralną przestrzeń. Jednym z aspektów, na który szczególnie zwróciliśmy uwagę w pracy nad projektem była potrzeba harmonijnego wpisania kompleksu mieszkaniowego w kontekst otoczenia. Stąd też odrzuciliśmy koncepcję klasycznego, kilkunastopiętrowego apartamentowca – mówi arch. Marta Włosek, współautorka projektu ze szczecińskiej pracowni W+architekci.

Jego forma nie tylko zdominowałby zastaną architekturę, ale kolidowałaby z krajobrazem. Zdecydowaliśmy się na mniejszą formę, która w naturalny sposób wpisała się w krajobraz, wykorzystując przy tym naturalny kształt terenu i kąt nachylenia działki. Koncepcja, poza walorami estetycznymi, pozwoliła na stworzenie intymnych, a co za tym idzie komfortowych warunków dla przyszłych mieszkańców – dodaje architektka.  

Na kompleks mieszkaniowy Wiśniowy Sad składają się trzy niewysokie budynki, o prostych liniach.  Trzykondygnacyjne domy usytuowane zostały wokół przestronnego, wspólnego dziedzińca o nieco wydłużonym kształcie. Mimo znacznej powierzchni, wynoszącej ponad 800 m2, projektantom udało się zachować klimat prawdziwego patio. Efekt ten uzyskano poprzez podzielenie przestrzeni dziedzińca na strefy o różnorodnych funkcjach. Granice wyznaczają donice, które podkreślają jednocześnie obszary zieleni i porządkują przestrzeń.

Z kolei realizacja nawierzchni wokół osiedla Wiśniowy Sad idealnie wpisała się w aktualne trendy wzornicze w dziedzinie aranżacji małej architektury. W dużym stopniu kształtują je zresztą sami projektanci, którzy poszukują prostych, ale oryginalnych form.

W Wiśniowym Sadzie architekci postawili na duże płyty, zabezpieczone systemem ochrony nawierzchni ALS (Anty Liquid System). Dodatkowo, aby ograniczyć konieczność wykonywania częstych prac porządkowych (nawierzchnie o znacznej intensywności użytkowania szybko się brudzą) pierwotnie wybrane płyty w kolorze grafitowym zastąpione zostały płytami o grafitowo-szarej barwie.

Architektom zależało na spójnej monochromatycznej kolorystyce, ale jednocześnie niebanalnej formie zastosowanych produktów. Sposób realizacji osiedla Wiśniowy Sad jest znakomitym dowodem na to, że oprócz kształtu i funkcjonalności samej bryły architektonicznej, o atrakcyjności i wartości inwestycji decyduje właściwy dobór materiałów wykończeniowych. Architekci i inwestorzy coraz częściej doceniają produkty o oryginalnym wzornictwie.

Wiśniowy Sad to jedna z najatrakcyjniejszych lokalizacji w Szczecinie. To miejsce wybraliśmy z myślą o najbardziej wymagających Klientach. Sąsiedztwo pięknego Parku im. Fryderyka Chopina, dostęp do spacerowych i rekreacyjnych terenów Lasu Arkońskiego zapewniają niepowtarzalny klimat, unikalny w skali całego miasta. Spokój wynikający z bliskości natury, łączy się z wygodnym, miejskim stylem życia – mówi Edward Osina, prezes firmy, która jest inwestorem realizacji.

Ocena aktualnej sytuacji w branży i potencjał rozwojowy w tej kategorii produktów mówią o "rosnącym zainteresowaniu produktami o oryginalnym wzornictwie, wytwarzanymi na indywidualne zamówienie" oraz "coraz większej popularności betonu architektonicznego" w nowoczesnym budownictwie zarówno indywidualnym jak i deweloperskim i miejskim. Udane projekty i ich realizacje co dzień udowadniają jak duże znaczenie ma dla nas piękniejsze otoczenie – dodaje arch. Dawid Kuptz.

Źródło: Libet

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!